Babskie przyjemności
Ostatnio miałam taki plan, że urozmaicę sobie trochę pielęgnację moich włosów i zacznę je olejować. Chciałam w ten sposób zadbać o ich kondycję i przyspieszyć porost. Kupiłam więc kilka naturalnych olejków, w wygodnych buteleczkach z pipetą. Niestety okazało się, że moje włosy, chyba nie bardzo lubią się z olejowaniem. W moim przypadku jest tak, że im mniej na nie nakładam, tym lepiej. No trudno. Z jednej strony, może to i lepiej. :) Dla olejków znalazłam teraz inne zastosowanie, a mianowicie nakładam je na dłonie i wmasowuje w paznokcie. Dzięki temu, skóra moich dłoni, nie jest tak przesuszona, a paznokcie rosną mocne i zdrowe. Już od dłuższego czasu nie maluję paznokci i uważam, że jeśli zapuszczacie paznokcie np. po hybrydach, to taki zabieg może się świetnie sprawdzić. Polecam. :)



Komentarze
Prześlij komentarz